Czy żłobek może przyjmować w pierwszej kolejności zaszczepione dzieci? Czy dzieci nie poddane obowiązkowym szczepieniom ochronnym nie korzystające z pierwszeństwa w przyjęciu do placówki są dyskryminowane?
Postaram się odpowiedzieć na te pytania w poniższym wpisie.
Jakie przepisy regulują zasady przyjęcia dziecka do żłobka?
Ustawa z dnia 4 lutego 2011 roku o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 nakłada obowiązek na podmiot, który stworzył żłobek lub klub dziecięcy do ustalenia jego statutu.
W przypadku placówek publicznych, żłobek lub klub dziecięcy tworzy gmina. Zatem to gmina uchwala statut na podstawie uchwały, regulując zasady przyjęć dzieci do żłobka.
Gminy podejmując uchwały muszą działać na podstawie i w granicy prawa. Wspomniana ustawa o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (art. 11) określa co w takim statucie „w szczególności” musi się znaleźć.
Czy statut reguluje kwestię szczepień?
Statut musi zawierać w szczególności:
- nazwę i miejsce prowadzenia placówki;
- cele i zadania oraz sposób ich realizacji;
- warunki przyjmowania dzieci (preferencyjnie traktowane są dzieci z rodzin wielodzietnych lub niepełnosprawne);
- warunki przyjmowania innych dzieci pod nieobecność dziecka;
- zasady ustalania opłat za pobyt i wyżywienie pod nieobecność dziecka;
- zasady udziału rodziców w zajęciach.
Skoro ustawodawca w „w szczególności„, gmina lub podmiot prywatny mają pełne prawo do wprowadzenia do statutu także innych treści. Jedynym warunkiem jest to, by te treści mieściły się w granicach prawa. To oznacza, że gminy i podmioty prywatne ustalają swoje własne kryteria przyjęcia dzieci do żłobków. Kryteria rekrutacyjne mogą się różnić nawet w sąsiadujących gminach. Dlatego część gmin zdecydowała się wprowadzić warunek posiadania przez dzieci przyjmowane do żłobków szczepień zgodnie z kartą szczepień.
Czy domaganie się zaświadczenia o szczepieniu to działanie zgodne z prawem?
Jak wspomniałam powyżej, żłobek nie może domagać się od rodziców informacji, które nie mają oparcia w prawie. Co z informacją o tym, czy dziecko jest zaszczepione? Czy mamy jakąś podstawę w polskim prawie, z którego może wynikać taki wymóg?
W ustawie żłobkowej mamy taki zapis:
Rodzic ubiegający się o objęcie dziecka opieką w żłobku lub klubie dziecięcym albo przez dziennego opiekuna przedstawia, w formie oświadczenia lub zaświadczenia (…) dane o stanie zdrowia, stosowanej diecie i rozwoju psychofizycznym dziecka.
Art. 3a ust. 1 Ustawy z dnia 4 lutego 2011 roku o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3
Na pewno zatem, skoro żłobek domaga się informacji o przebytych szczepieniach, dając więcej punktów dzieciom zaszczepionym, jest to kryterium wynikające z przepisów prawa.
Czy dziecko może mieć pierwszeństwo przyjęcia do żłobka, dlatego że zostało zaszczepione?
Coraz więcej gmin wskazuje jako kryterium przyjmowania dzieci do żłobka złożenie przez rodzica oświadczenia o komplecie szczepień obowiązkowych dziecka. Gmina uznaje, że są to wspomniane w ustawie dane o stanie zdrowia. W uchwałach gmin można znaleźć zapisy nakładające na rodzica obowiązek przedłożenia kserokopii aktualnej karty szczepień dziecka, w której posiada obowiązkowe szczepienia ochronne, zgodne z aktualnym programem szczepień ochronnych.
Gdy rodzic przedłoży takie zaświadczenie, jego dzieci otrzymują dodatkowe punkty rekrutacyjne za przedłożone oświadczenie.
W przypadku żłobków czy klubów prywatnych wydaje się, że to oczywiste że podmiot prywatny sam ustala zasady przyjęcia.
Jakie argumenty podnoszą przeciwnicy?
Przeciwnicy argumentują, że wprowadzenie przepisów, które przyznają pierwszeństwo w rekrutacji dzieciom zaszczepionym, jest ograniczeniem konstytucyjnego prawa równego dostępu do nauki.
Ich zdaniem, zaskarżony przepis godzi również w zasadę równości wobec prawa i zakaz dyskryminacji, wynikające z art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji RP. Ich zdaniem ustalenie przez gminę przedłożenia zaświadczenia o szczepieniach jako warunku przyjęcia dziecka do żłobka, dyskryminuje dzieci niepoddane szczepieniom ochronnym.
Przeciwnicy uważają, że takie rozwiązanie to obejście prawa. Przedłożenie wymogu złożenia karty szczepień ma ich zdaniem dyskryminować antyszczepionkowców, a nie służy rekrutacji.
Przeciwnicy zarzucają też, że gminy nadużywają prawo, twierdząc, że informacje o szczepieniach to informacje o „danych o stanie zdrowia”. Napisałam o tym wcześniej, że takich informacji o danych zdrowia może domagać się żłobek przy rekrutacji. Jednak zdaniem oponentów, obowiązek podania danych o stanie zdrowia dotyczy danych, tj. choroby i uczulenia. Uważają oni, że takimi danymi nie są informacje o odbytych szczepieniach ochronnych.
Czy przedszkole lub żłobek mogą przyznawać pierwszeństwo przyjęcia dzieciom szczepionym?
Tak, gmina może preferować dzieci szczepione przy przyznawaniu im dodatkowych punktów rekrutacyjnych przy przyjęciu do placówki.
Informacja o poddaniu dziecka obowiązkowym szczepieniom ochronnym może być wymagana przez żłobek jako, kryterium rekrutacji.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z dnia 23 września 2019 r. I SA/Ol 493/19
Dlaczego żłobek może przyjąć takie kryterium?
Zgodnie z ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, mieszkańcy RP, mają obowiązek poddawania się szczepieniom ochronnym zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych. W przypadku dziecka, obowiązek za wypełnienie tego obowiązku spoczywa na rodzicu.
Osoby przebywające na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej są obowiązane na zasadach określonych w ustawie do poddawania się (…)szczepieniom ochronnym.
art. 5 pkt 1 lit. b oraz art. 17 Ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi
Gdy gmina uzna, że konieczne jest złożenie takie zaświadczenia o szczepieniach, nie można uznać, że jest to kryterium dyskryminującym dzieci, których rodzice nie złożyli stosownego oświadczenia. A to dlatego, że każdy ma obowiązek szczepić dziecko. Decyzja o nieszczepieniu dziecka to wybór rodziców sprzeczny z prawem.Tutaj nie ma mowy o dyskryminacji, skoro każdy powinien szczepić.
Również sądy orzekają podobnie:
Wprowadzenie oświadczenia o poddaniu dziecka obowiązkowym szczepieniom, jako kryterium dostępu do publicznego przedszkola, nie jest dyskryminujące dla dzieci, których rodzice nie złożyli stosownego oświadczenia.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z dnia 23 września 2019 r., sygn. akt II SA/Ol 493/19
Nie ma zatem mowy o faworyzowaniu rodziców, którzy szczepią. Tu nie chodzi o dyskryminację czy faworyzowanie, ale o przestrzeganie prawa.
Osoby odmawiające poddania się szczepieniu same się różnicują i nie mogą wymagać by były traktowane na równi z tymi, którzy przestrzegają obowiązków ustawowych i pozostałych wymogów konstytucji. Nie mogą też zarzucać, że są dyskryminowane a przestrzegające obowiązków faworyzowane. W takiej sytuacji zróżnicowanie jest uzasadnione, gdyż wynika z Konstytucji oraz ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 6 sierpnia 2019 r. , II SA/Gl 489/19
Czy wymaganie przedłożenia informacji o szczepieniu narusza prawo do prywatności i przepisy RODO?
Niektórzy zastanawiają się, czy domaganie się informacji o szczepieniach, nie stanowi naruszenia przyznanej Konstytucją RP zasady ochrony prywatności i RODO. Przecież dane o szczepieniach to dane wrażliwe, a przy ich przekazaniu dochodzi do przetwarzania danych osobowych.
Jak już wyżej wyjaśniłam, ludzie przebywający na terenie RP muszą się szczepić. Realizowanie obowiązku szczepień to „korzystania z usług opieki zdrowotnej”. Ponadto, wykonywanie szczepień ochronnych jest w wymienione wprost (w ustawie z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych) jako świadczenie opieki zdrowotnej, podejmowane na rzecz zachowania zdrowia, zapobiegania chorobom i wczesnego wykrywania chorób.
Jeśli chodzi o RODO, to zgodnie z jego art. 6, cel przetwarzania danych musi być określać prawo Unii lub prawo państwa członkowskiego, któremu podlega administrator. Poza tym przetwarzanie danych może być wykonywane dla interesu publicznego. W przypadku szczepień takim interesem publicznym jest ochrona zdrowia publicznego.
Jak wynika z ustawy żłobkowej, żłobki, kluby dziecięce przetwarzają dane, o stanie zdrowia, wyłącznie w związku z rekrutacją oraz w zakresie i w celu zapewnienia dziecku prawidłowej opieki. To oznacza realizację interesu publicznego.
Co w sytuacji, gdy rodzic chce szczepić, ale nie może z uwagi na stan zdrowia dziecka?
Najczęściej gminy w takiej sytuacji w uchwałach wprowadzają zapis, że w przypadku przeciwwskazań do szczepień zgodnie z programem szczepień ochronnych należy przedłożyć zaświadczenie od lekarza pediatry.
Wtedy, dzieci, które mają potwierdzone stosownym dokumentem przeciwwskazania medyczne do wykonania szczepień, traktowane są w rekrutacji jak dzieci zaszczepione.
Podsumowanie
- Gmina może określić kryteria przyjęcia dziecka do żłobka uchwałą.
- Jeśli chcesz ustalić jakie są kryteria przyjęcia dziecka w interesującej Cię placówce- zapytaj bezpośrednio u źródła. Przeczytaj statut lub uchwałę gminy, w której znajduje się interesujący Cię żłobek. Sprawdź, czy pierwszeństwo przyjęcia mają dzieci szczepione.
- Dane dotyczące zdrowia obejmują również informacje o obowiązkowych szczepieniach ochronnych.
- Dana gmina może podczas rekrutacji premiować dzieci, które otrzymały komplet szczepień.
- Przetwarzanie danych o stanie zdrowia dziecka jest zgodne z RODO, bo służy rekrutacji i służy zapewnieniu dziecku prawidłowej opieki.
- Niektóre gminy nie wymagają książeczki szczepień, ale tylko oświadczenia rodzica o szczepieniu.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
2 komentarze
Witam,
Mam pytanie dotyczące obowiązku wykluczenia przeciwskazań do przyjęcia produktu leczniczego w tym przypadku szczepionki. Czyim obowiązkiem jest sprawdzenie czy konkretne dziecko nie jest nadwrażliwe na którykolwiek składnik oraz za wykluczenie pozostałych przeciwskazań producenta zawartych w ulotce. Czy jeśli nie dojdzie do szczegółowych badań dziecka czy jest uczulone np na formaldehyd, jeden ze składników szczepionki i w związku z tym nie wyrażenie zgody na przyjęcie szczepionki to niedopełnienie obowiązku jest po stronie rodzica czy lekarza. Kto wtedy ponosi odpowiedzialność za to, że dziecko nie dostało się do przedszkola.
Szanowna Pani,
rozumiem że to pytanie jest niejako zaczepne? Wie Pani co, ja nie znam uniwersalnych odpowiedzi na pewne wątpliwości rodziców. Rozumiem, że one się pojawiają. Proszę zwrócić uwagę, że ja na swoim blogu nie przedstawiam swoich ocen, nie przekonuję nikogo do swoich racji, tylko piszę o przepisach prawnych i orzeczeniach sądu.